A-klasowe derby na koniec jesieni [ZDJĘCIA]

Podwójne A-klasowe derby zakończyły jesienną część sezonu w kaliskiej A-klasie. Do rozegrania pozostał już tylko jeden zaległy mecz.

Pojedynek dobrzyczan z choczanami zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów. Były sytuacje z obu stron, obie drużyny wykorzystały po jednej. Pierwszego gola zdobyła Prosna. Mateusz Rybarczyk uderzył z rzutu wolnego, Mateusz Matłoka sparował piłkę do boku, tę przejął Kacper Wachowiak i dośrodkował futbolówkę wprost na głowę Jakuba Czajczyńskiego. Kilka minut później wyrównał Remigiusz Prusak. Napastnik Czarnych otrzymał podanie od Damiana Barana, po czym ograł bramkarza Prosny. Mecz poprzedzony został hymnem państwowym, a oba zespoły weszły na murawę z biało-czerwonymi chorągiewkami. Nie zabrakło też trzech salw z mini armaty.

Taczanowianie od dłuższego czasu byli w niezłej formie, ale nawet oni nie spodziewali się, że tak mocno zleją rywali z Pieruszyc. „Królem polowania” okazał się Jakub Borecki, który strzelił cztery gole. Rozpoczął od skutecznie wykonanego rzutu karnego, podyktowanego za faul Tomasza Nowaczyka na Leszku Kaniewskim. Drugą bramkę uzyskał uderzeniem z dystansu, a pajęczynka w bramce z pewnością została zmieciona. Przy trzecim trafieniu skorzystał z prostopadłego podania od Pawła Węclewskiego, a czwarty jego gol zdobyty został po indywidualnej akcji i uderzeniu sprzed pola karnego. W międzyczasie bramkę strzelił Marcin Mielcarek, wykorzystując dośrodkowanie z rzutu rożnego Krystiana Młynarczyka. Festiwal strzelecki zakończył silnym uderzeniem z kilku metrów Artur Franka. Gladiatorów stać było jedynie na honorowe trafienie. Przy stanie 3:0 bramkę z rzutu karnego uzyskał Michał Józwiak.