110 zasadzonych niedawno drzew przy drodze powiatowej Fabianów-Dobrzyca uschło lub zostało nieodwracalnie uszkodzonych. W ich miejsce mają pojawić się nowe.
Drzewka sadzone były jesienią ubiegłego roku. W sumie, w tzw. Alei Platanów im. Jana Pawła II znajdowało się 170 roślin. Większość z nich wiosną nie rozwinęła się jednak tak, jak powinna. Kilkanaście dni temu naczelnik wydziału ochrony środowiska Starostwa Powiatowego w Pleszewie Piotr Fabisz i dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Pleszewie Halina Meller przeprowadzili kontrolę, która miała wykazać przyczyny obumarcia platanów. – Niestety nie mam dobrych wiadomości. Sporo drzew uschło. Ostatnie upały spowodowały duże niedobory wody, co źle wpłynęło na młode drzewka, które były sadzone jesienią. Aktualnie nasz powiat znajduje się w strefie głębokiej suszy, obejmującej ponad 80% gruntów – wyjaśnia Tomasz Wojtala, rzecznik prasowy pleszewskiego starostwa.
Problemem jest jednak nie tylko susza. – Przydrożne platany są często podorywane przez rolników. Część drzewek została celowo uszkodzona. Podczas wizji terenowej stwierdzono, że niektóre drzewka zostały wyrwane z ziemi wraz z korzeniami. W sumie szkody przy drodze Fabianów-Dobrzyca są spore, bo straciliśmy łącznie 110 młodych drzewek. Tymczasem jedna sadzonka platanu to wydatek minimum 140 zł. Przypominam, że zgodnie z art. 100 Kodeksu Wykroczeń: „Kto zaorywa lub w inny sposób zwęża pas drogowy lub pas przydrożny podlega karze grzywny do 1000 zł albo karze nagany”. Uschnięte drzewka będą wymienione w ramach gwarancji przez firmę ogrodniczą, która na zlecenie powiatu je sadziła. Być może część da się uratować przez intensywne nawadnianie i jeszcze odżyją – mówi Tomasz Wojtala.
