Chocz. Stan boiska przy szkole w Kuźni, zaniepokoił radną Annę Koniewicz-Kruk. Żadnych problemów w tej kwestii nie widzi z kolei dyrektorka szkoły - Ewa Jabłońska (na zdjęciu).
- Przez całe wakacje trawa i inne rośliny urosły dosłownie po pas. Dzieci, przez cały ten czas, nie mogły grać w piłkę nożną – mówi z przejęciem radna. Jak twierdzi sprawę próbowała załatwić na własną rękę. - Byłam w gminie zapytać się o możliwość skoszenia tej trawy i nie ma takiej możliwości – usłyszała.
Do odpowiedzi poczuła się wywołana sekretarz, Magdalena Marciniak. - Powiedziałam, że urząd gminy nie jest w stanie tego wykosić, ale odpowiedziałam, że każda szkoła w ramach własnego budżetu dokonuje skoszenia – precyzuje. Co na to dyrektor szkoły, Ewa Jabłońska? (na zdjęciu). – Trawa na boisku przyszkolnym w Kuźni jest koszona w czerwcu i w sierpniu. W tym roku również tak się stało – ucina.