Jeszcze w poprzedniej kadencji radni Irena Skowrońska i Roman Rauhut przekazali wójtowi Markowi Zdunkowi, że mieszkańcy chcą, aby gmina zajęła się budownictwem wielorodzinnym. Włodarz rozważał różne rozwiązania. Zastanawiał się, czy połączyć się z Pleszewskim Towarzystwem Budownictwa Społecznego. – TBS-y teraz i tak budują na cele komercyjne. Wartość gruntu gmina odzyskałaby przy sprzedaży mieszkań i nie wiadomo, czy całość byśmy odzyskali. Z kolei tworzenie swojego Towarzystwa Budownictwa Mieszkaniowego przy takim małym przedsięwzięciu jest bardzo kosztowne. Musi być prezes, zarząd i zgromadzenie wspólników – wyjaśniał na posiedzeniu połączonych komisji Marek Zdunek. Ostatecznie zaproponował rajcom, aby gmina wystawiła działkę na sprzedaż. Szerzej w "Życiu Pleszewa". (abi)