Czy klaps, to bicie? Wielka dyskusja, co jest, a co nie, przemocą wobec dzieci [ANKIETA]

Opublikowano:
Autor:

Czy klaps, to bicie? Wielka dyskusja, co jest, a co nie, przemocą wobec dzieci [ANKIETA] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

"Nigdy nie powiedziałem, że wolno bić dzieci czy wolno dopuszczać jakąkolwiek przemoc. Bicie, przemoc, klaps są niedopuszczalne - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak, komentując swoje słowa o klapsach z ubiegłotygodniowego wywiadu dla "Dziennika Gazety Prawnej". Jak dodał, taka metoda wychowawcza jest niedopuszczalna.

- Jeżeli mamy cały kontekst wypowiedzi i pierwsze pytanie, pierwsze zdanie, w jakim te słowa padły, to myślę, że wszyscy, którzy zapoznali się z artykułem, będą wiedzieli o co chodziło - mówił Pawlak. Odniósł się w ten sposób do swojego wywiadu dla "Dziennika Gazety Prawnej". Rzecznik praw dziecka mówił w nim o karach cielesnych dla dzieci. Rozmawiając o działaniach na szkodę dzieci, wymienił "zaniedbania, pobicia, znęcanie się". Na uwagę dziennikarki, że "może to był tylko klaps", Pawlak odpowiedział, że "klaps nie zostawia wielkiego śladu". "Trzeba rozróżnić, czym jest klaps, a czym jest bicie" - mówił. Na pytanie, czy da się to rozróżnić, odpowiedział, że "wiele osób nawet podniesienie głosu może uznać za przemoc". Zaznaczył jednocześnie, że "absolutnie nie wolno bić dzieci".

Jak tłumaczył w "Rozmowie Piaseckiego", chodziło "o rozróżnienie tylko i wyłącznie w zakresie karalności". - I tego, jakie sprawy przychodzą do nas na przykład od lekarzy, którzy widzą odciśniętą rękę na plecach dziecka - dodał.

Już w piątek Pawlak wydał w tej sprawie oświadczenie opublikowane na stronie internetowej Rzecznika Praw Dziecka.

"Nigdy nie powiedziałem, że można dawać dzieciom klapsy. Nigdy nie powiedziałem, że pochwalam bicie dzieci. Wręcz przeciwnie, w wywiadzie, za który jestem niesprawiedliwie atakowany, powiedziałem wyraźnie, jasno i jednoznacznie: nie wolno bić dzieci i koniec pieśni" - napisał Pawlak w oświadczeniu. - Bicie, przemoc, klaps są niedopuszczalne. Nigdy nie powiedziałem, że wolno bić dzieci czy wolno dopuszczać jakąkolwiek przemoc - podkreślał Pawlak w poniedziałek. Jak dodał, "bicie podlega prawno-karnej ocenie, a klaps jest niedopuszczalną metodą wychowawczą i być może skrót myślowy w artykule pisanym był zbyt daleko idący". 

W mediach rozpętała się debata na temat klapsa, a bicia dzieci, czy znęcania się nad nimi. Do tego doszło kilka przypadków, jakie wydarzyły się w ostatnim czasie, gdzie malutkie dzieci zostały ofiarami swoich rodziców....

Co wy sądzicie na ten temat? Czekamy na wasze opinie i udział w ankiecie.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE