Grupa mieszkańcy Jedlca w ubiegłym roku zadecydowała, że 22.000 zł z funduszu sołeckiego przeznaczą na budowę kanalizacji w ich wsi, a 6.000 zł na ogrodzenie sali wiejskiej. Z przekazania środków na ten cel nie do końca byli zadowoleni wszyscy mieszkańcy. Później okazało się, że w Jedlcu kanalizacja nie będzie na razie budowana. Dlatego mieszkańcy znowu musieli się spotkać. I ponownie pojawił się problem. Zdaniem mieszkańca wsi ogłoszenie o zebraniu pojawiło się w piątek: na tablicy ogłoszeń i w sklepie. Sołtys spotkanie zwołał na niedzielę, czyli 2 dni później. Zgodnie z regulaminem zebranie powinno odbyć się w ciągu 7 dni od ogłoszenia. Sołtys Adam Mikołajczyk zapewnia „Życie Pleszewa”, że informacja była zamieszczona na tablicy przy kościele tydzień wcześniej.