Dla dobra naszych dzieci

Opublikowano:
Autor:

Dla dobra naszych dzieci  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

To o czym mówiło się od dawna – ale po cichu albo niewystarczająco głośno – trochę wbrew tytułowi – zostało powiedziane w filmie braci Sekielskich „Tylko nie mów nikomu”.

Obraz przedstawia historię ludzi, którzy jako dzieci padli ofiarą księży pedofilów. Jedna z bohaterek - molestowana jako 8-latka – dopiero jako dorosła, 39-letnia kobieta, zdecydowała się opowiedzieć o swoim dramacie. Stanęła też w filmie oko w oko ze swoim oprawcą, który zresztą przyznał się do winy co zarejestrowały kamery. Trudno się wiec dziwić, że „Tylko nie mów nikomu” - nie pozostało bez echa. Mało tego głośnym echem film odbił się również w tzw. strefie politycznej. A, że akurat jesteśmy w roku aż dwóch kampanii wyborczych na ruch rządzących nie trzeba było czekać. W zaledwie pięć dni po emisji sejm – głosami posłów PiS-u i przy sprzeciwie opozycji – znowelizował Kodeks Karny, zaostrzając kary za pedofilię. Do tej pory była ona zagrożona karą od 3 do 15 lat więzienia lub – w trybie popełnionym ze szczególnym okrucieństwem – od 5 do 15 lat. Teraz ma to się zmienić. Za zgwałcenie dziecka pedofil trafi do więzienia nawet na 30 lat. Najbardziej zaburzonym sprawcom grozić będzie bezwzględne dożywocie. Przestaną być możliwe kary orzekane w zawieszeniu, a najcięższe zbrodnie nigdy nie będą się przedawniać. No i jest pytanie – czy to coś zmieni? Niestety - nic. Zastanawiasz się - dlaczego? Z prostego powodu. Problem z pedofilią - co podkreślają specjaliści i karniści - nie polega na wysokości kary za to odrażające przestępstwo wobec dzieci. Sedno leży gdzie indziej - w tzw. nieuchronności kary i w bezwzględnym ściganiu osoby dopuszczającej się zbrodni wobec nieletnich – bez względu na jej status społeczny, zawód, wyznawaną religię, bez względu na to czy to będzie ksiądz, biskup, polityk, policjant, rolnik czy robotni, urzędnik czy bankowiec. Bo – żeby skazać – trzeba najpierw ujawnić zbrodnię. Dopiero potem zebrać dowody, postawić zarzuty i osądzić. I to muszą zrozumieć wszyscy. Dla dobra naszych dzieci!

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE