Dobry mecz na koniec jesieni

Opublikowano:
Autor:

Dobry mecz na koniec jesieni - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

To było dobre zwieńczenie piłkarskiej jesieni w lidze międzyokręgowej. I choć warunki do gry nie były idealne, to piłkarze Stali i Orła Mroczeń rozegrali interesujący mecz. Zabrakło jedynie zwycięstwa pleszewian.

Pierwsze pół godziny toczyło się pod dyktando ekipy Marka Wojtasiaka, jednak mocno skoncentrowana pleszewska defensywa nie dała się zaskoczyć. Później swoje dziesięć minut mieli stalowcy i z trzech dogodnych okazji wykorzystali jedną. Dośrodkował Krzysztof Matuszak, a bramkę uzyskał głową Łukasz Jańczak. Minimalnie ponadto pomylili się Jacek Pacyński i Jakub Biadała. Orzeł mógł wyrównać po centro strzale Kamila Jurasika. Obra gry nie zmienił się po przerwie, sporo było walki. Arbiter pomocniczy zbyt pochopnie podniósł chorągiewkę, gdy na czystą pozycję wychodził Jacek Pacyński, bo liczy się moment podania. Wątpliwości co do spalonego nie było już, gdy Błażej Ciesielski uruchomił prostopadłym podaniem Jakuba Biadałę. Rafał Peksa skrócił kąt i poradził sobie z uderzeniem napastnika Stali. Swoje okazje mieli też rywale. Dawid Sass z najwyższym trudem sparował piłkę na korner po soczystym uderzeniu Miłosza Jędrzejewskiego. Niestety, nie dał rady na niespełna dziesięć minut przed upływem regulaminowego czasu gry, Marcin Górecki uprzedził młodego golkipera Stali i głową doprowadził do wyrównania. Z przebiegu gry remis jest rozstrzygnięciem sprawiedliwym, choć lekki niedosyt pozostał.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE