O to, czy w grupie przedszkolaków, która liczy 25 osób, powinien być, obok wychowawcy, ktoś do pomocy przy dzieciach, pytała na jednej z komisji łączonych radna Lidia Parysek.
- Czy jest przewidziana taka dodatkowa osoba, szczególnie w grupie 3-4-latków? Tam jest jedna pani i z tego, co wiem, ma tylko kilkugodzinną pomoc, a w innych przedszkolach taka osoba do pomocy jest przydzielana na stałe. Czy to jest przewidziane w przepisach? - pytała.
Ponieważ na posiedzeniu nie było dyrektora szkoły podstawowej i przedszkola w Dobrzycy, Zenona Lisiaka, zapytaliśmy go, jak wygląda sytuacja w placówce? - W grupach najmłodszych i w Dobrzycy, i w Nowym Świecie jest pani przedszkolanka i jest dodatkowa opiekunka na 0,75 etatu. Jeśli jest dziecko niepełnosprawne, a taką sytuację mamy w Dobrzycy, jest zatrudniona kolejna pomoc nauczyciela - mówi Zenon Lisiak. Podkreśla, że o zwiększeniu zatrudnienia decyduje organ prowadzący, czyli gmina. - Każdego roku podczas ustalania arkusza organizacyjnego dyskutujemy o pozwoleniu na zwiększenie zatrudnienia o tę 1/4. I z takim wnioskiem będziemy z pewnością występowali w tym roku. Będzie to na przełomie kwietnia i maja - mówi dyrektor Lisiak.