Dwie minuty niemocy

Opublikowano:
Autor:

Dwie minuty niemocy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Dwie minuty niemocy na początku drugiej połowy zadecydowały o tym, że LKS Gołuchów nie zdołał pokonać Pogoni Nowe Skalmierzyce.

Zaczęło się bardzo dobrze, bo po pierwszej połowie drużyna trenera Macieja Dolaty zwyciężała 2:0. Upływała 36. minuta gry. Krystian Benuszak urwał się Tomaszowi Kaczmarkowi i być może zdobyłby gola, gdyby nie nieprzepisowe zagranie obrońcy Pogoni. Rywale ustawili mur i zapewne w myślach dziękowali arbitrowi za wyciągnięcie tylko żółtej kartki, gdy w tym czasie idealnie przymierzył Dawid Guźniczak. Precyzyjny strzał przy słupku zaskoczył Łukasza Borwika. Bramkarz ze Skalmierzyc popełnił błąd, nie pierwszy tego dnia. Trzy minuty później niepotrzebnie wyszedł z bramki, z czego skwapliwie skorzystał Paweł Stempień, zdobywając gola z bardzo ostrego kąta. 2:0 stanowiło sporą zaliczkę, ale gołuchowianie roztrwonili ją w przeciągu niespełna dwóch minut. Kontaktowego gola zdobył w 47’ zupełnie niepilnowany przy rzucie wolnym Adam Majewski. Piotr Garbarek próbował interweniować na linii bramkowej, ale nic z tego nie wyszło. Gospodarze wznowili grę ze środka boiska i po chwili otrzymali drugi cios. Ładnym uderzeniem w „okienko” popisał się Dawid Kuczyński. Dwie szanse na odwrócenie losów potyczki miał jeszcze Krystian Benuszak. Nie udało się i po chwili napastnik LKS-u powędrował na ławkę rezerwowych. Trochę szkoda, bo mocno absorbował obrońców. Po jego zejściu zagrożenie pod bramką rywali było już dużo mniejsze. W rezultacie to zespół Mariusza Kaczmarka mógł przechylić szalę na swoją korzyść. Na szczęście piłka po uderzeniu głową Tomasza Kaczmarka odbiła się od poprzeczki.
 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE