Pleszewski Kosz od zwycięstwa nad MKS-em Otmuchów rozpoczął swoją przygodę na II-ligowym froncie.
Pierwsze punkty w meczu zdobył co prawda Wojciech Siołek, ale było to ostatnie prowadzenie naszych rywali. Niemal natychmiast odpowiedział trzypunktowym rzutem Alan Urbaniak i pleszewianie prowadzenia już nie oddali. Kapitan Kosza sześciokrotnie trafił zza linii 6,75 metra, na parkiecie dzielił i rządził, walnie przyczyniając się do historycznej wygranej pleszewskiej drużyny. Rywale starali się nie gubić kontaktu, ale ta sztuka udawała im się tylko przez dwie pierwsze kwarty. Później nastąpił odjazd naszego zespołu, który na początku czwartej kwarty po rzucie wolnym Mikołaja Serbakowskiego prowadził już różnicą 30 punktów. Setny punkt zdobył Dominik Walczak, zbierając brawa od pleszewskiej publiczności.
KOSZ PLESZEW – MKS OTMUCHÓW 102:84 (27:18, 28:28, 34:16, 13:22)
Kosz Pleszew: Alan Urbaniak – 29, Artur Mrówczyński – 23, Rafał Urbaniak – 15, Paweł Lasota – 13, Paweł Mowlik – 7, Błażej Pawlik – 4, Tomasz Zyber – 4, Rafał Kikowski – 3, Dominik Walczak – 3, Mikołaj Serbakowski – 1; najwięcej dla MKS-u Otmuchów: Mirosław Chorostecki – 21(3), Michał Zygadło – 17, Artur Barycza – 14 (1)