Koronawirus. Pogrzeb. Jak powinny wyglądać uroczystości pogrzebowe po ostatnich zarządzeniach w Polsce w związku z walką z epidemią koronawirusa? Ile osób może uczestniczyć w pogrzebie? Jest odpowiedź Kurii.
Kuria Diecezjalna w Kaliszu wydała wskazania dotyczące celebracji sakramentów i sakramentaliów w związku ze stanem epidemii.
CZYTAJ TAKŻE: Co ze spowiedzią wielkopostną? Mamy odpowiedź
Część z nich dotyczy m.in. pogrzebów.
JAK MA WYGLĄDAĆ POGRZEB PO ZMIANACH?
Biskup Diecezji Kaliskiej wydał 24 marca specjalny komunikat - w zwiazku z nowymi wytycznymi rządu
- Mając na uwadze wprowadzenie od dnia 25 marca br. nowych ograniczeń co do liczby uczestników zgromadzeń liturgicznych przypominam, że duszpasterze są zobowiązani do bezwzględnego przestrzegania postanowień władz państwowych - zaznacza biskup kaliski Edward Janiak
Zgodnie z nowymi wytycznymi - w pogrzebie będzie mogło uczestniczyć maksymalnie 5 osób - nie licząc osób sprawujących posługę - czyli kapłana i np. ministrantów. Biskup zaznacza przy tym, że liczba osób czyniących posługę ma być ograniczona do minimum. Nie są liczeni również pracownicy zakładu pogrzebowego.
- W liturgii pogrzebowej nie wlicza się osób z obsługi zakładu pogrzebowego. Jeżeli okoliczności za tym przemawiają, to za zgodą rodziny można rozważyć ograniczenie pogrzebu do stacji przy grobie, a Mszę św. w intencji zmarłego odprawić w późniejszym terminie np. po ustaniu epidemii - czytamy w komunikacie biskupa
W odniesieniu do liturgii pogrzebowej należy zrezygnować z organizacji konduktów (między kościołem a cmentarzem). Należy pamiętać o nieotwieraniu trumny.
