Polscy kierowcy tirów przyznają, że już od kilku lat nie czują się bezpiecznie, szczególnie podczas odpoczynku na parkingach. Jednak po tym, jak terroryści porwali polską ciężarówkę, aby stratować ludzi w Berlinie, boją się jeszcze bardziej.
- Czasy bardzo się zmieniły. Kiedy zaczynałem pracę, to na parkingu w Niemczech można było mieć drzwi otwarte i nikt nie okradł. A teraz, od kilku lat, jest strach, bo kradną - uważa kierowca TIR-a z naszego powiatu.
O przeżyciach polskich kierowców w dzisiejszym "Życiu Pleszewa".
Czytaj także: