Koronawirus. Pleszew. Wybory prezydenckie 2020. Poczta chce naszych danych. Co zrobią urzędy?

Opublikowano:
Autor:

Koronawirus. Pleszew. Wybory prezydenckie 2020. Poczta chce naszych danych. Co zrobią urzędy? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Koronawirus. Pleszew. Wybory prezydenckie 2020 Poczta chce naszych danych. Co zrobią urzędy?

 

Koronawirus. Pleszew. Wybory prezydenckie 2020.

Do urzędów miast i gmin trafił właśnie mail z prośbą o udostępnienie naszych danych – naszych czyli wszystkich uprawnionych do głosowania w wyborach prezydenckich 2020. Podpis pod wiadomością był bardzo ogólny - Poczta Polska. No i jest pytanie – co teraz zrobią włodarze gmin i miast? Czy nasze dane wrażliwe zostaną przekazane?

 

 

Wybory prezydenckie 2020.

 

Wiadomość, która została przesłana do urzędów to wniosek z adresu wybory2020@poczta-polska.pl z tytułem „Do Wójtów, Burmistrzów i Prezydentów Miast”. Formalnie nikt się pod nią nie podpisał - użyto jedynie sformułowania „Z wyrazami szacunku. Poczta Polska”. W mailu prosi się o podanie między innymi naszych numerów PESEL, adresów zamieszkania i nazwisk. Są to dane wrażliwe, które podlegają szczególnej ochronie na podstawie przepisów rozporządzenia o ochronie danych - RODO.

 

Koronawirus. Pleszew. Wybory prezydenckie 2020.

 

Co zrobią urzędy? Urzędy potwierdzają potrzymanie przytoczonego maila.

 

- Pierwszy mail otrzymaliśmy w nocy, nie było tam nawet podpisu - Marian Wielgosik, burmistrz Chocza. I teraz rodzi się pytanie? A właściwie kilka pytań. Co w tej sytuacji zrobią włodarze gmin i miast? Czy nasze dane wrażliwe zostaną przekazane? Jeśli tak to komu? – Nie wiem, co zrobię. Mam obawy, nie powinniśmy udostępniać takich danych. Do tej pory te wszystkie dane były przechowywane we właściwy sposób. Mamy jedynie dwa dni robocze na reakcję - mówi burmistrz Wielgosik.

 

 

Wybory prezydenckie 2020. Reakcja Związku Miast Polskich

Na maile rozsyłane przez Pocztę Polską do urzędów zareagował Związek Miast Polskich.  „Nie należy odpowiadać na te anonimowe maile. Nie należy sporządzać żadnych nowych spisów” - stwierdzają eksperci Związku Miast Polskich.

 

 Co na to Poczta Polska?

Z kolei rzeczniczka Poczty Polskiej - Justyna Siwek potwierdza, że list został wysłany przez pocztę. I twierdzi, że wszystko jest zgodne z prawem. Za podstawę podaje art. 99 Tarczy Antykryzysowej 2.0. Chodzi o zapis, zgodnie z którym: 

 

„Wyznaczony operator, czyli poczta, po złożeniu przez siebie wniosku otrzymuje dane z rejestru PESEL, bądź też innego spisu lub rejestru będącego w dyspozycji organu administracji publicznej, jeżeli dane te potrzebne są do realizacji zadań związanych z organizacją wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej bądź w celu wykonania innych obowiązków nałożonych przez organy administracji rządowej”.



Do tych działań odnosi się także wcześniejszy komunikat Poczty Polskiej, w którym możemy przeczytać:  

 

  „Skierowany do samorządów wniosek o przekazanie danych ze spisu wyborców wynika z roli, jaką Poczta Polska ma pełnić w obsłudze głosowania w ramach wyborów prezydenckich (korespondencyjnych - przyp. red.). Polegać będzie ona na dostarczeniu do wyborców pakietów wyborczych, a następnie przekazania kart wyborczych do obwodowych komisji wyborczych" - przekazuje Poczta Polska.

 



Przypomnijmy, że projekt ustawy o wyborach korespondencyjnych nie ma mocy obowiązującej - przyjął go Sejm, teraz pracuje nad nim Senat, co może potrwać do pierwszych dni maja. Wtedy zostanie odesłany do Sejmu i dopiero później trafi na biurko prezydenta. 

 

Wybory prezydencie planowane są na 10 maja.

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE