Drugoligowa przygoda Kosza w sezonie 2017/2018 zakończyła się dzisiaj w Ostrowie Wlkp. W trzecim meczu fazy play-off pleszewski zespół uległ miejscowej „stalówce” i ostatecznie zakończył rozgrywki.
Pojedynek miał dwa różne oblicza. Przez pierwsze dwie kwarty gra była bardzo wyrównana. Pleszewianie na początku prowadzili 7:2, a gdy pod koniec pierwszej odsłony gospodarze zyskali ośmiopunktową przewagę (22:14), to nasz zespół potrafił tę stratę odrobić i w 15’ – po trafieniu Artura Mrówczyńskiego – wyjść na prowadzenie 27:25. Ostatecznie po dwóch kwartach zespół Mikołaja Czai wygrywał 37:35 i sprawa wyłonienia zwycięzcy wydawała się otwarta. Tym bardziej, że Kosz miał zupełnie przyzwoitą skuteczność rzutów za trzy punkty (45%). Ale to zmieniło się po przerwie. Tylko 17 zdobytych punktów przy skuteczności zza linii 6,75m tylko 10% jest najsłabszym wynikiem pleszewian w ich debiutanckim sezonie. W drużynie rywali wyróżnili się Łukasz Olejnik i Tomasz Zyber. Obaj uzyskali double-double (dwucyfrowa ilość zbiórek i punktów).
STAL OSTRÓW WLKP. – KOSZ PLESZEW 77:52 (22:17, 15:18, 17:7, 23:10)
KS Kosz Pleszew: Artur Mrówczyński – 20 (3), Paweł Lasota – 10 (1), Mikołaj Serbakowski – 10 (2), Alan Urbaniak – 6, Paweł Mowlik – 3, Przemysław Galewski – 2, Rafał Kikowski – 1, Mateusz Zimny – 0, Szymon Dekiert – 0
Stal Kosz Ostrów Wlkp.: Łukasz Olejnik – 19 (2), Piotr Ziółkowski – 13 (3), Tomasz Zyber – 12, Łukasz Wojciechowski – 12 (2), Mikołaj Spała – 11 (1), Patryk Marek – 8, Szymon Rosik - 2
