W związku z epidemią koronawirusa koszykarze przedwcześnie zakończyli sezon. Piłkarze wciąż czekają, ale na boiska najwcześniej wybiegną po 26 kwietnia.
Wszystkie rozgrywki seniorskie, organizowane przez Polski Związek Koszykówki zostały z dniem 19 marca zakończone. Utrzymana została kolejność w tabelach na dzień 12 marca, a to oznacza, że pleszewski Kosz nieoficjalnie zajął w rozgrywkach II ligi szóste miejsce (ostateczna klasyfikacja ma być podana w kolejnym komunikacie). Zaległy mecz z BC Swiss Krono Żary nie dojdzie już do skutku, podobnie, jak ostatnia kolejka rundy zasadniczej i faza play-off. Szósta lokata to lepszy rezultat niż przed rokiem, kiedy to nasz zespół wygrał dziewięć z 24. spotkań i uplasował się na dziesiątym miejscu. Tym razem wygranych było 13 w 22. grach. Mogło być ich więcej, bo przecież dwa pojedynki nie odbyły się. Nigdy się też nie dowiemy, jak powiodłoby się ekipie trenera Alana Urbaniaka w fazie play-off.
Jest bardzo możliwe, że podobną decyzję podejmie Polski Związek Piłki Nożnej, który, póki co, zawiesił rozgrywki do 26 kwietnia włącznie. O ile wyższe ligi mogłyby wówczas funkcjonować, korzystając także z terminów środowych, to trudno wymagać gry dwa razy w tygodniu od piłkarzy-amatorów z IV i V ligi oraz klas niższych. Polski Związek Piłki Nożnej na wszelki wypadek ubezpieczył wojewódzkie związki w oręż, polegający na tym, że za wyniki końcowe będzie można przyjąć tabele po ostatniej w pełni rozegranej kolejce. Czy w takiej sytuacji LKS Gołuchów ogłoszony zostanie mistrzem IV ligi? Czy będzie to równoznaczne z awansem do III ligi czy też będzie to sezon bez spadków i awansów? Na decyzje trzeba będzie poczekać..
