W najbliższą sobotę LKS Gołuchów meczem z Olimpią Koło zainauguruje występy w IV lidze sezonu 2019/2020. O przygotowaniach, zmianach w składzie i celach na ten sezon opowiada trener Maciej Dolata.
Przygotowania
- Z uwagi na to, że okres przygotowawczy był krótki i intensywny chcieliśmy grać sparingów mało, ale za to jakościowych. Zagraliśmy tylko i wyłącznie z trzecioligowcami. Bilans jest okrutny, bo przegraliśmy trzy mecze, jeden zremisowaliśmy, choć meczów w Koninie i w Jarocinie nie musieliśmy przegrać. KKS to inna jakość piłkarska, stąd nasza wysoka porażka. Zyskaliśmy materiał do pracy, korygowaliśmy nasze błędy, mocno pracując na treningach. Generalnie z okresu przygotowawczego jestem bardzo zadowolony – ocenia Maciej Dolata.
Kadra zespołu
- Kiedy dowiedzieliśmy się, że z drużyny odejdą Marcin Szymkowiak i Szymon Gałczyński, to naturalną rzeczą stało się uzupełnienie tej grupy. W międzyczasie z zespołem pożegnał się także Patryk Cierniewski, Ubyło nam trzech piłkarzy i uzupełniliśmy ten skład do liczby 18. Doszło dwóch doświadczonych piłkarzy – Michał Grzesiek i Konrad Chojnacki. Trzecim zawodnikiem, który do nas dołączył, okazał się Maciej Mikołajczyk, który jest młodzieżowcem, ostatnio wypożyczonym do Błękitnych Wronki. Status quo pozostał w bramce. Udało nam się zakontraktować Marcina Antczaka, choć miał propozycje gry w KKS-ie Kalisz. Kadrę mamy tylko i wyłącznie osiemnastoosobową, no ale prezes mnie tu zapewnia, że w każdej chwili będę mógł skorzystać z zawodników drużyny rezerw – wyjaśnia szkoleniowiec.
Cele sportowe
- Jesteśmy zespołem, który stać na to, by znaleźć się w czołowej piątce. Fajnie, jakbyśmy powalczyli o „pudło”. Na pewno chcemy się pozbyć falowości, a taką falowość mieliśmy w rundzie jesiennej, gdzie po fajnym początku mieliśmy fatalny wrzesień i tego na pewno byśmy nie chcieli. Najbliższe trzy-cztery mecze pokażą, na co stać drużynę z Gołuchowa i gdzie jest nasze miejsce. Mam nadzieję, że kibiców będzie jeszcze więcej. Zachęcam tu poprzez „Życie Pleszewa” wszystkich kibiców, aby odwiedzali nasz stadion i kibicowali drużynie gołuchowskiej – mówi trener LKS-u.
Początek sobotniego meczu z Olimpią Koło o godz. 17:00