W Krzywosądowie brakuje tabliczek z numerami posesji oddalonych od głównej drogi.
- Takie oznakowania są potrzebne przede wszystkim dlatego, bo karetka, która jedzie do chorego nie wie dokładne, gdzie jest dana posesja. Ostatnio, jak karetka jechała do mojego sąsiada, to ludzie musieli wyjść na drogę, żeby dalej pokierować - opowiada mężczyzna. Wójt Marek Zdunek wyjaśnia, że aktulanie tablic z numerami poseji na terenie gminy jest kilkadziesiąt. Podkreślił, że takie oznakowania sukcesywnie są uzupełniane na wnioski sołtysów.
Czytaj także: