Mamy II ligę!!!

Opublikowano:
Autor:

Mamy II ligę!!! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Drużyna Kosza Pleszew po efektownym zwycięstwie nad Ochotą Warszawa zapewniła sobie awans do II ligi!

Po wcześniejszej wygranej Cracovii nad Siarką Tarnobrzeg (96:71) jasne było, że naszej drużynie wystarczy do awansu zwycięstwo nad warszawianami i to nawet w najmniejszych rozmiarach. Drużyna Kosza postanowiła wywalczyć kwalifikację z przytupem, toteż ograła Ochotę 84:60, prowadząc już nawet różnica 30 punktów. Obok Cracovii i Kosza awans z innych grup wywalczyli SSK Rzeszów i Daas Basket Hills Bielsko Biała. Niemal pewny awansu jest też Hutnik Warszawa.

KOSZ PLESZEW – OCHOTA WARSZAWA 84:60 (30:11, 13:12, 26:16, 15:21)

Kosz Pleszew: Paweł Mowlik – 21 (4), Alan Urbaniak – 17 (1), Rafał Urbaniak – 12 (2), Piotr Ziółkowski – 8 (2), Tomasz Zyber – 6, Rafał Kikowski – 5, Maciej Graja – 4, Adam Stróżyński – 4, Jakub Szymczak – 3 (1), Błażej Rabe – 2, Bartłomiej Sołtysiak – 2, Szymon Dekiert

ALAN URBANIAK (kapitan Kosza): Ja mówiłem już na początku, może było to zbyt pewne siebie, że jesteśmy tu po to, żeby awansować, że w Pleszewie się da. Klub się zmienił, wszystko się zmieniło, gramy dla koszykówki, gramy dla przyjemności i udało się w pierwszym sezonie w tym składzie!

PAWEŁ MOWLIK (wyróżniający się koszykarz): Ciężko się gra w roli faworyta, ciężko jest z takim balastem podejść do turnieju, bo każda drużyna walczy, każda może z każdą wygrać. O ile w półfinałach było troszeczkę stresu, to w finałach, dzisiaj i wczoraj, graliśmy konsekwentnie, rzut nam siadł i to naprawdę dobrze wyglądało. Wygraliśmy dwa mecze zdecydowanie bez jakichś nerwowych sytuacji i myślę, ze zasłużenie mamy ten awans.

MIROSŁAW ROŻEK (prezes klubu): Ja po prostu wszystkim dziękuję: społeczności pleszewskiej, władzom, koszykarzom i trenerowi. Udało nam się stworzyć zespół, który jest zalążkiem na przyszłą ligę.

KASPER SMEKTAŁA (trener): Wytrzymaliśmy presję faworyta, a to jest ciężka sprawa. Wiemy że Olsztyn nie awansował, choć był głównym kandydatem, nie awansowały Żary. Cieszę się, że wyszedł nam ten pierwszy mecz. W tym drugim zespół z Warszawy podchodził do nas z wielkim szacunkiem. Rywale byli po prostu przestraszeni, ale widać było w III kwarcie, że po 2-3 „trójkach” wrócili do gry. Całe szczęście, że Mowlik odpalił, gdzieś ta „trójka” zafunkcjonowała, odskoczyliśmy, nie było tych nerwów i mamy tą upragniona II ligę.

 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE