Pleszewska Stal nie ustępowała krotoszyńskiej Astrze, ale zeszła z boiska pokonana.
Po pierwszej połowie stalowcy prowadzili 1:0, a swojego debiutanckiego gola w pleszewskich barwach strzelił Bartosz Cierniewski. Były okazje na podwyższenie prowadzenia, ale pod bramką rywala zabrakło zimnej krwi. To musiało się zemścić. Do wyrównania doprowadził Jędrzej Paczków. I niestety, nie był to ostatni gol dla naszych rywali. Na bramkę strzeżoną przez Tobiasza Wojcieszaka uderzył Krzysztof Ratyński. Piłka po drodze odbiła się od Michała Kozłowskiego, zmieniła tor swojego lotu i wpadła do siatki. Astra wyjechała z Pleszewa z pełną pulą.