Pleszewski Kosz dość niespodziewanie przegrał w Zielonej Górze z przedostatnim w tabeli Intermarche. Rywale do tej pory odnieśli w rozgrywkach tylko dwa zwycięstwa, oba z najsłabszym Turowem Zgorzelec. Teraz mają już trzy.
Nasz zespół grał nierówno.Prowadząc 12:9 „potrafił” stracić 13 punktów pod rząd. Później gonił wynik i do remisu doprowadził w 30’ za sprawą rzutów wolnych Łukasza Ptaka. Lepiej też zaczął ostatnią kwartę, jednak stracili 9 punktów z rzędu i to okazało się kluczowe. Rywale mieli w swoim składzie świetnie dysponowanego Kacpra Mąkowskiego, który zdobył aż 37 punktów przy skuteczności rzutów z gry na poziomie 68%.Jutro Kosz zagra w Zgorzelcu z Turowem i na kolejną przegraną nie może już sobie pozwolić. I
NTERMARCHE II ZIELONA GÓRA – KOSZ PLESZEW 77:71 (24:15, 16:20, 14:19, 23:17)
Kosz Pleszew: Alan Urbaniak – 24 (3), Dominik Grudziński – 15 (1), Mikołaj Serbakowski – 11 (3), Patryk Marek – 9, Przemysław Galewski – 4, Łukasz Ptak – 4, Mikołaj Spała – 2, Mateusz Zimny - 2