Piłkarze Stali Pleszew i przyjaciele wzorem lat ubiegłych stoczyli noworoczny mecz piłkarski. Tym razem jednak towarzyski pojedynek miał szczególny wymiar, bo dochód ze składkowego przekazany został na konto chorującego Marcelka.
Łącznie na boisku zaprezentowało się 29 zawodników. Adam Jakubek i Szymon Łyskawka nie mogli zagrać, ale oni symbolicznie zainaugurowali mecz. Pojedynek składał się z trzech kwart po 30 minut. „Niebiescy” pokonali ostatecznie „pomarańczowych” 10:6. Gole strzelali: Łukasz Jańczak (3), Dawid Pera (2), Wojciech Kuznowicz, Damian Stasiak, Krzysztof Ruciński i Patryk Adamski – dla „niebieskich” (jedno trafienie było samobójcze) oraz Krzysztof Konieczny (2), Krzysztof Olejniczak (2), Maciej Kałużny i Damian Gluba – dla „pomarańczowych”. Ostatni z wymienionych zdobył pierwszego gola w 2020 roku (dokładnie o godzinie 12:26). W drużynie „pomarańczowych” cały mecz rozegrał prezes pleszewskiego Kosza, Maciej Jaworski. Po meczu Roman Bandosz otworzył w salce klubowej Stali puszkę z datkami na rzecz Marcelka. Z dwóch imprez (charytatywny turniej halowej piłki nożnej i mecz noworoczny) zebrano łącznie 6307 złotych oraz 20 funtów brytyjskich.
