Pleszew. Wybory samorządowe 2018. Łukasz Marciniak, na co dzień prawnik, ale także członek Platformy Obywatelskiej (był swego czasu przewodniczącym pleszewskich struktur PO) - to jedna z kolejnych osób, które trafiły na listę „kandydatów na kandydatów” na burmistrza Pleszewa.
Nazwisko młodego prawnika krąży od jakiegoś czasu w kuluarach. Jak sprawę komentuje nam sam zainteresowany?
- Nie potwierdzam, nie zaprzeczam - odpowiada jedynie Łukasz Marciniak, gdy wprost pytamy go o ewentualny start w wyborach na burmistrza Pleszewa.
- Jest nieco za wcześnie, żeby odpowiadać na takie pytania, z pewnością jednak - jeśli ostateczna decyzja już zapadnie - poinformuję o tym mieszkańców - odpowiada.
Z jakiego ramienia mógłby wystartować? Oficjalnie wciąż jest członkiem PO. Tu jednak - jak opisywaliśmy już na łamach „Życia Pleszewa” - próżno póki co szukać jego nazwiska wśród ewentualnych kandydatów branych pod uwagę z ramienia wspomnianej partii.
Obecnie w PO rozważa się bowiem czterech ewentualnych kandydatów: poza obecnym liderem powiatowych struktur - Piotrem Kusiakiewiczem - do walki o fotel burmistrza mogą zostać rekomendowani pozostali liderzy lokalnych struktur PO. - Z Łukaszem Jaroszewskim, Błażejem Kaczmarkiem, Zdzisławem Gorzelińskim na czele - wyliczał nam sam Kusiakiewicz.
Czy to oznacza, że Marciniak mógłby wystartować, ale jednak pod innym szyldem lub jako kandydat niezależny?
- Na to też jest jeszcze za wcześnie by mówić - odpowiada jedynie dyplomatycznie pleszewski prawnik. - Jeśli przyjdzie odpowiedni czas, to na pewno o wszystkim poinformuję - podkreśla na koniec.
