Gmina Gołuchów w ubiegłym roku wprowadziła opłaty za wynajem sal wiejskich. Pieniądze te od tej pory trafiają do budżetu. Wcześniej za użytkowanie obiektu opłaty uiszczano albo sołtysom, albo Kołom Gospodyń Wiejskich. Na ostatnim zebraniu w Kucharach odpowiedzialny za salę Mieczysław Szcześniak wyjaśnił, że on przez kilka lat za darmo opiekował się budynkiem. Dodał, że zamierza zrezygnować z opieki nad salą. – Po co mam pracować za darmo, jak teraz wszyscy chcą pieniądze. A ja mam za darmo pracować? – zastanawiał się mężczyzna. Okazuje się, że odpowiedzialni za sale wiejskie mogą liczyć na wynagrodzenia. Szerzej w „Życiu Pleszewa”.