Adam Pollok uległ poważnemu wypadkowi na motorze we wrześniu ub.r. Aby obudzić się ze śpiączki musi być poddany procesowi długotrwałego leczenia i żmudnej rehabilitacji. Wiąże się to z ogromnymi nakładami finansowymi.
– Bez pomocy ludzi dobrego serca nie jesteśmy w stanie tego zrobić. Wspólnymi siłami będzie nam łatwiej – apelują jego rodzina i znajomi.
Dlatego Zespół Szkół Przyrodniczo – Politechnicznych CKU w Marszewie oraz Stowarzyszenie Centrum Rozwoju zorganizowali kolejną akcję charytatywną pod hasłem „Obudźmy Adama”. Kabaret Malina oraz Jeźdźcy Niesfornego Zetora dostarczyli sporą dawkę śmiechu. Nie zabrakło też dobrej rockowej muzyki. Specjalny pokaz przygotowali też ratownicy z Miejsko- Powiatowego Oddziału WOPR w Pleszewie.
