Pleszew. 1.546 kontroli przeprowadzili strażnicy miejscy do tej pory na terenie całej gminy Pleszew - sprawdzając m.in. czym palimy w naszych piecach. Od jakiegoś czasu kontrolują także posesje pod kątem segregacji śmieci. To nie wszystko - możliwe, że w miesiącach „zimowych” municypalni pracować będą również w niektóre soboty.
Kontrole straży miejskiej trwają już od wielu miesięcy. To efekt zmian związanych z działalnością tej formacji po objęciu fotela burmistrza przez Arkadiusza Ptaka. - Działalność strażników ma być nastawiona na dbanie o czystość i estetykę miasta - i to się nie zmieniło - komentował podczas niedawnej sesji włodarz.
Jednym z priorytetów jest m.in. walka o czyste powietrze. Stąd kontrole - czym palimy. Jak zaznaczają jednak władze miasta prewencja jest tutaj połączona z edukacją - poza interwencjami głównym zadaniami strażników w Pleszewie jest też inwentaryzacja pieców. Wszystko po to, by określić, które wymagają wymiany i w jakim terminie - według obowiązujących obecnie norm wyznaczonych m.in. uchwałą antysmogową sejmiku województwa wielkopolskiego.
Według dotychczasowych danych najwięcej pieców - z tych skontrolowanych - bo aż 958 - powinno być wymienionych do roku 2024.
Strażnicy miejscy poza piecami sprawdzają przy okazji, czy mieszkańcy dobrze segregują śmieci. Przez osiem miesięcy wydali w sumie 25 pouczeń, a 16 kontroli zakończyło się mandatami. Burmistrz miasta nie ukrywa jednak, że trwają pewne przymiarki do pracy strażników nie tylko w dni powszednie, ale także w niektóre soboty.
WIĘCEJ PRZECZYTASZ WKRÓTCE W PAPIEROWYM WYDANIU "ŻYCIA PLESZEWA"