W oddziale wewnętrznym pleszewskiego szpitala z powodu wystąpienia ogniska epidemicznego o etiologii Clostridioides difficile, od 18 lutego do odwołania wstrzymano przyjmowanie pacjentów.
- Zastosowano standardowe środki i procedury w takich sytuacjach tzn. przede wszystkim odizolowano troje pacjentów zmagających się z zakażeniem bakteryjnym oraz wdrożono procedury mające na celu dekontaminację oddziału – informuje Ireneusz Praczyk, rzecznik prasowy Pleszewskiego Centrum Medycznego.
Uspokaja, że nie ma powodów do paniki:
Bakteria wywołuje silne biegunki, ale takie ryzyko dotyczy zwłaszcza osób z obniżoną odpornością. Dla osób zdrowych w zasadzie pozostaje niegroźna – zaznacza Ireneusz Praczyk.
Niemniej jednak jak przekonuje należy zachować szczególną ostrożność:
Przestrzegać zasad higieny osobistej i reżim sanitarny, gdyż do zakażenia dochodzi poprzez bezpośredni kontakt z chorym. Niezwykle ważne jest zatem częste mycie rąk. W zaistniałej sytuacji stosujemy najwyższe standardy postępowania i działania profilaktyczne w celu ograniczenia liczby zachorowań. Nasze działania okazały się skuteczne, gdyż dotąd nie wystąpiły żadne nowe przypadki zakażenia tą bakterią.
Zakaz odwiedzin wprowadzono również na oddziale dziecięcym. Powód?
- Jak co roku w oddziale dziecięcym w okresie wzmożonych zachorowań na infekcje górnych dróg oddechowych wprowadzamy zakaz odwiedzin - mówi rzecznik.