Nasz czytelnik podczas jednego ze spacerów dokonał niezwykłego odkrycia - na rzece Prośnie odnalazł „dłubankę” z przełomu wieków. Obiekt został już zbadany przez pracowników Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków z delegatury w Kaliszu.
Niezwykłego odkrycia dokonał jeden z czytelników „Życia Pleszewa”, który jeszcze w ten sam dzień powiadomił o sprawie naszą redakcję.
- Często spaceruję w tych okolicach - opowiada mężczyzna, który przez swą skromność chciał zachować anonimowość.
Jak dodaje, w ostatnim czasie, z powodu suszy, woda na rzece Prośnie - w rejonie osady Turowy w okolicach Rokutowa - znacznie się obniżyła. A to spowodowało z kolei, że stara drewniana łódź, która znajdowała się na dnie, mogła zostać w końcu dostrzeżona…
Jak opowiadał, sam jest etnografem, więc tym bardziej zaintrygowało go wspomniane znalezisko. - Dawniej, w tym miejscu znajdowała się osada młyńska - Kotusz - opisuje mężczyzna...
Po zawiadomieniu o niezwykłym odkryciu naszego czytelnika, od razu skontaktowaliśmy się z dyrektorem Muzeum Regionalnego w Pleszewie - Adamem Staszakiem. Ten zareagował błyskawicznie - jeszcze tego samego dnia obejrzał w naszej redakcji zdjęcia nadesłane przez naszego Czytelnika i skontaktował się z archeologiem - Grzegorzem Gmyrkiem. W międzyczasie powiadomiony został również Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków z delegaturą w Kaliszu.
WIĘCEJ O NIEZWYKŁYM ODKRYCIU I O DAWNEJ OSADZIE KOTUSZ PRZECZYTASZ W NAJBLIŻSZYM PAPIEROWYM WYDANIU "ŻYCIA PLESZEWA"