W rozgrywkach Ligi Stowarzyszenia LZS MiG Pleszew planowany był udział sześciu drużyn. Pozostały cztery.
Niestety, tuż przed rozegraniem pierwszej kolejki wycofał się LZS Bronów. W ten weekend do meczów z LZS-em Kowalew i LZS-em Janków nie przystąpiła drużyna LZS-u Lenartowice/Grodzisko. Co ciekawe, obrońca mistrzowskiego przyjechał do Jankowa i był gotowy na rozegranie meczu z Bronowem. Teraz jednak zawiódł. Czyżby rozgrywki kontynuowały tylko cztery drużyny? Wiele na to wskazuje, choć sprawa definitywnie nie jest przesądzona. Na boisku w Kowalewie odbyły się tylko dwa pojedynki i zamiast podwójnej kolejki zrobiła się jedna. Pozycję lidera utrzymał LZS Marszew, remisując 0:0 z rywalami z Jankowa. Bramkową posuchę wynagrodził mecz LZS-u Suchorzew z LZS-em Kowalew, w którym padło aż siedem goli. Zespół Marka Sikory prowadził już 3:0, jednak kowalewianie nie odpuścili i dwukrotnie zbliżyli się na dystans tylko jednego trafienia. Do remisu nie zdążyli jednak doprowadzić. Kolejne mecze odbędą się w sobotę w Marszewie.
