90 uczniów z pleszewskiej „dwójki” przystąpiło do pierwszej edycji Szkolnego Konkursu SKO. Rozegrano go w dwóch kategoriach wiekowych. Warunkiem uczestnictwa było posiadanie konta w SKO.
Dzieci rozwiązywały test. Z czym trzeba było sobie porazić? Młodsi musieli wiedzieć, jak się nazywa maszyna do wypłaty pieniędzy, obliczali łączną kwotę monet, jak również projektowali banknoty o dowolnym nominale. W tym ostatnim zadaniu dzieci popisały się nadzwyczajną fantazją: na nowych, kolorowych pieniądzach widniały nie tylko orzełki czy numery, ale także bardzo wysokie nominały. Starsi uczestnicy musieli natomiast ułożyć rymowanki dotyczące oszczędzania i wyrazy zawierające skrót SKO. Trzeba było też wykazać się wiedzą o takich pojęciach, jak: karta płatnicza czy konto w banku.
Testy oceniały: Beata Kasołka, dyrektor I Oddziału PKO BP w Pleszewie oraz Anna Jarus i Aneta Świętoniowska - obie z banku. Po sprawdzeniu wszystkich prac wyłoniono zwycięzców w każdej z równorzędnych klas. Laureaci otrzymali dyplomy, a w nagrodę plecaki i gadżety. Dla wszystkich były zaś drobne upominki, słodycze i napoje.
Organizatorki były pod wrażeniem wiedzy dzieci, zwłaszcza niektórych pięknych rymowanek. Konkurs przygotowały nauczycielki: Marzena Kłakulak-Kucała, opiekunka szkolnego koła SKO w młodszych klasach oraz Małgorzata Michalska, sprawująca pieczę nad starszymi dziećmi, które swoje oszczędności lokują w SKO.
O tym, kto najlepiej poradził sobie w szkolnym konkursie na temat oszczędzania - w jednym z najbliższych numerów "Życia Pleszewa".
