Coraz trudniej przejechać kierowcom przez przejazd kolejowy na ul. Targowej. - Niemożliwością jest przebrnięcie tamtędy przy prędkości 40 km na godzinę, bez uszczerbku w aucie, dosypany jakiś czas temu materiał juz się "wyrobił" – żali się mieszkaniec Pleszewa.
Według zapewnień rzeczniczki prasowej ratusza sprzed ponad dwóch miesięcy KLIK, asfalt miał być położony na wiosnę, gdy pozwoli na to pogoda. Kiedy więc to nastąpi?
- Przejazd na Targowej – naprawa istniejącego, likwidacja zbędnych szyn i odtworzenie nawierzchni jezdni zlecone zostało Przedsiębiorstwu Komunalnemu. W miarę możliwości na bieżąco podsypują tłuczeń, żeby wyeliminować dziury. W przyszłym tygodniu firmy produkujące masę bitumiczną zaczynają produkcję. Będzie więc możliwość jej zakupienia i ułożenia nawierzchni - zapewnia Anna Bogacz.