To był mecz do jednej bramki. Rywale z Rychwału nie mogliby mieć żalu, gdyby z Pleszewa wyjechali z dwucyfrowym bagażem goli.
Worek z bramkami otworzył się po kwadransie gry. Wówczas Jacek Pacyński wykorzystał rzut karny, podyktowany za faul Damiana Markiewicza na Patryku Adamskim. Trzynaście minut później Patryk Adamski wykorzystał dośrodkowanie Mateusza Raczyka i głową pokonał Bartosza Świątka, bramkarza Zjednoczonych. Na przerwę zespoły schodziły przy stanie 3:0, bo Jacek Pacyński sfinalizował oskrzydlającą akcję i podanie od Michała Kozłowskiego. Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Patryk Adamski swojego drugiego gola zawdzięcza asyście Błażeja Ciesielskiego. Wychowanek Czarnych Dobrzyca wniósł spory wkład przy dwóch kolejnych trafieniach. Najpierw zdobył „swojego” gola, a później „poklepał” piłką z Michałem Siudą. Pół tuzina w siatce. Oby tak częściej!
STAL PLESZEW – ZJEDNOCZENI RYCHWAŁ 6:0 (3:0)
Stal Pleszew: Tobiasz Wojcieszak, Emil Poczta (46’ Piotr Stachowiak), Łukasz Jańczak, Dawid Majchrzak (80’ Michał Wachowiak), Michał Kozłowski, Szymon Rudziński, Krzysztof Matuszak, Mateusz Raczyk (72’ Adam Wojciechowski), Błażej Ciesielski, Jacek Pacyński (76’ Damian Stasiak), Patryk Adamski (77’ Michał Siuda)
BRAMKI
1:0 – Jacek Pacyński (15’ z karnego)
2:0 – Patryk Adamski (28’ głową)
3:0 – Jacek Pacyński (43’)
4:0 – Patryk Adamski (54’)
5:0 – Błażej Ciesielski (66’)
6:0 – Michał Siuda (87’)
