Piłkarze Stali Pleszew długo się męczyli ze sforsowaniem zasieków obronnych Pelikana Grabów. Udało się na kwadrans przed końcem meczu.
Ostatni w tabeli "okręgówki" Pelikan nastawił się na defensywę, szukając swoich szans w kontratakach, ale jego taktyka legła w gruzach w 75'. Mateusz Raczyk przyjął piłkę na klatkę piersiową, po czym huknął nie do obrony. Cztery minuty później ten sam zawodnik zaliczył asystę, dośrodkowując piłkę z rzutu rożnego na głowę Dawida Pery. Stalowcy zwyciężyli 2:0 i utrzymali w tabeli drugą lokatę. Grały też nasze drużyny w rozgrywkach A-klasy i B-klasy. Unia Szymanowice przegrała 1:4 z Prosną w Kaliszu (honorowy gol Mateusza Rybarczyka), Gladiatorzy Pieruszyce wygrali w Daniszynie z Błyskiem 6:0 (gole: Rafał Rzepczyk - 2, Dawid Grzesiak, Dariusz Matuszewski, Remigiusz Hofmański, i Michał Jóźwiak), Żaki Taczanów wygrały 4:1 z Huraganem Szczury (gole: Michał Marek, Patryk Kłębowski, Piotr Czajczyński i trafienie samobójcze), a Prosna Chocz Kwileń przegrała z Tarchalanką 1:2, decydującego gola tracąc w 94'. Minutę wcześniej wyrównał Tobiasz Górny. Cenne zwycięstwo odnieśli juniorzy starsi Stali Spomasz, wygrywając w Lesznie 2:1 z Polonią w pojedynku o mistrzostwo ligi wojewódzkiej.
