Słaba skuteczność pod Jasną Górą

Opublikowano:
Autor:

Słaba skuteczność pod Jasną Górą - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Faza zasadnicza II ligi koszykówki osiągnęła półmetek. Na jej zakończenie pleszewski Kosz udał się pod Jasną Górę na pojedynek z AZS-em Częstochowa. Niestety, sukcesu nie było.

Drużynie Kosza kompletnie „nie siedział” rzut z dystansu, a w ogóle skuteczność rzutów z gry była bardzo niska (30% przy 48% rywali). Pomimo tego w 27’ po akcji 2+1 Artura Mrówczyńskiego pleszewianie zwyciężali nawet 43:37. Niestety, gospodarze szybko zniwelowali straty, a na początku ostatniej odsłony „odjechali” naszemu zespołowi na dystans 9 punktów (59:50). Zawodnicy trenera Kaspra Smektały zdołali doprowadzić do stanu 60:63, ale więcej ugrać się nie dało, bo kolejne rzuty za trzy Pawła Lasoty i Alana Urbaniaka były niecelne. – Mecz był do wygrania, ale zawiodła nas skuteczność. 30% to dramat. Nie trafialiśmy ani z dystansu, ani spod kosza – ocenił Kasper Smektała, trener Kosza.

AZS CZĘSTOCHOWA – KOSZ PLESZEW 65:60 (20:16, 12:15, 16:16, 17:13)

Kosz Pleszew: Rafał Urbaniak – 13, Artur Mrówczyński – 12 (1), Paweł Lasota – 10, Alan Urbaniak – 9 (1), Mikołaj Serbakowski – 6, Paweł Mowlik – 5 (1), Tomasz Zyber – 4, Piotr Ziółkowski – 1, Mateusz Zimny – 0, Rafał Kikowski – 0, Błażej Pawlik – 0; najwięcej dla AZS-u: Nikodem Kowalski – 19 (1), Marcin Majcherek - 13

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE