Pleszewska Stal słabo zaprezentowała się przeciwko Astrze Krotoszyn, ale spodziewanej rehabilitacji w meczu z Wilkami Wilczyn dzisiaj nie było. Było za to jeszcze gorzej.
Po pierwszej połowie rywale zwyciężali 2:0, choć na dobrą sprawę mogli prowadzić nawet 4:0, bo dwóch dogodnych sytuacji nie wykorzystał Adrian Górecki. W 52’ Jacek Pacyński ujrzał za krytykowanie orzeczeń sędziego czerwoną kartkę, a grający w osłabieniu stalowcy dali sobie wbić jeszcze jednego gola. Ładnym uderzeniem z dystansu popisał się Bartosz Domaniecki. Skończyło się porażką 1:3, bo Tomasz Zawada zdołał przelobować bramkarza Wilków, Jakuba Matczaka. I był to jedyny celny strzał stalowców w tym meczu. Skuteczność 100-procentowa.
STAL PLESZEW – WILKI WILCZYN 1:3 (0:2)
Stal Pleszew: Tobiasz Wojcieszak, Patryk Kaczmarek (87’ Gabriel Sołtysiak), Tomasz Kapałka, Łukasz Jańczak, Mikołaj Adamek (66’ Damian Stasiak Ż), Mateusz Raczyk (76’ Samuel Minoga), Szymon Rudziński Ż (47’ Michał Siuda), , Błażej Ciesielski, Emil Poczta, Tomasz Zawada, Jacek Pacyński C (52’)
BRAMKI
0:1 – Łukasz Przebieracz (24’)
0:2 – Krystian Robak (34’)
0:3 – Bartosz Domaniecki (61’)
1:3 – Tomasz Zawada (71’)