LKS Gołuchów odniósł w tym sezonie czwarte zwycięstwo z rzędu i znów zagrał na zero z tyłu. Sam strzelił dwa gole.
Do przerwy było 1:0. - Kotwica zaskoczyła nas zmianą ustawienia z 3-5-2 na grę czterema obrońcami, do tego zawodnicy nieco byli pozamieniani na pozycjach. W pierwszej połowie zespół z Kórnika nastawił się na grę z kontrataku. Zostaliśmy zmuszeni do gry w ataku pozycyjnym i w pewnych momentach brakowało nam cierpliwości. Było sporo strat i niecelnych podań. Pierwsza z akcji, jakich oczekuję, abyśmy zawsze grali, przyniosła bramkę, Mówię tu o akcji dwójkowej Konrada Chojnackiego i Krystiana Benuszaka, wykończonej przez Krystiana – opowiedział Maciej Dolata, trener LKS-u. Miejscowi ruszyli do odrobienia bramkowego deficytu. Kilka razy przedarli się prawą flanką i choć zagrożenie było dość spore, to Marcin Antczak zachował czyste konto. Tuż po przerwie LKS dobił Kotwicę, strzelając jej drugiego gola. Krystian Benuszak zrewanżował się Mateuszowi Szkudlarskiemu za dwie asysty w meczu z Lubuszaninem. Tym razem to on popisał się prostopadłym podaniem, po którym kolega z drużyny podwyższył na 2:0. Kotwica musiała się jeszcze bardziej otworzyć. Gołuchowianie zagrali niezwykle czujnie w obronie i za to im chwała. Nie wykorzystali za to nadarzających się okazji na skuteczne skontrowanie rywala. - Nie wykorzystaliśmy też faktu, że Kotwica przez ostatnie dwadzieścia, może piętnaście minut grała w dziesiątkę. Bramkarz rywali wybiegł i ręką przeciął zagranie Krzysztofa Czabańskiego, za co otrzymał czerwoną kartkę. Przeciwnik dość mądrze grał, my też nie forsowaliśmy tempa, dlatego wynik się nie zmienił. Chłopakom należą się duże słowa uznania za trzy punkty i za fakt niestraconej znów bramki. Chciałoby się powiedzieć, aby ta passa trwała jak najdłużej – dodał Maciej Dolata.
KOTWICA KÓRNIK – LKS GOŁUCHÓW 0:2 (0:1)
LKS Gołuchów: Marcin Antczak, Paweł Majusiak (70’ Michał Laluk), Marcin Wandzel, Grzegorz Kuś, Michał Grzesiek, Krzysztof Czabański (83’ Maciej Mikołajczyk), Dawid Guźniczak, Konrad Chojnacki, Mateusz Szkudlarski (70’ Adrian Hajdasz Ż), Paweł Stempień (46’ Jakub Szymkowiak Ż), Krystian Benuszak Ż
BRAMKI
0:1 – Krystian Benuszak (27’)
0:2 – Mateusz Szkudlarski (49’)
