Pleszew. Kandydaci Koalicji Obywatelskiej do Sejmu i Senatu z naszego okręgu podsumowali dziś kampanię i apelowali do mieszkańców Pleszewa o pójście w niedzielę na wybory.
- Kampania wyborcza była bardzo intensywna - komentował dziś kandydat na posła z Pleszewa, Piotr Kusiakiewicz.
- Ubolewam, że w powiecie pleszewskim była to nierówna walka na niszczenie materiałów wyborczych Koalicji Obywatelskiej a nie na merytoryczną dyskusję o Polsce - twierdził.
Jak dodawał wybory 13 października będą „najważniejsze od 30 lat”.
- To nie slogan, ale niezaprzeczalny fakt. Będziemy decydować, czy Polska pójdzie w kierunku demokracji państw Europy Zachodniej czy może będzie to model państwa, który obecnie funkcjonuje na Węgrzech, a w konsekwencji na Białorusi i Rosji - twierdził Piotr Kusiakiewicz.
I dodawał: - To kandydaci KO gwarantują, że demokracja będzie trwała w Polsce.
Mariusz Witczak również podkreślał, że te wybory mają ogromne znaczenie. - Będą decydowały w jakim kierunku będzie Polska zmierzała - mówił. Zaznaczał przy tym, że - choć Koalicja Obywatelska nie zgadza się z wieloma rzeczami pod rządami PiS, to zgadza się na działające obecnie pakiety socjalne.
- Wszytkie - jak 500+, trzynasta i czternasta emerytura - wszystkie kwestie wspierające ludzi są nam bliskie i chcemy je wspierać. Co raz było dane nie będzie zabrane - komentował Witczak.
Podkreślał jednak, że jest też wiele rzeczy, które muszą zostać „naprawione”. - Służba zdrowia, bałagan w edukacji, smog, problemy z edukacją wyższą - wyliczał podczas dzisiejszej konferencji.
- Wszyscy, którzy nie zgadzają się z polityką PiS, muszą mieć świadomośc, że KO jest najsilniejszą formacją opozycyjną - zainwestowany w nas głos przyniesie wymierny efekt w kategoriach politycznych - mówił Witczak.
Poza zachęcaniem do głosowania na KO w wyborach do Sejmu zachęcał jednocześnie do głosowania na Janusza Pęcherza w wyborach do Senatu. - Jest jedynym kandydatem całej opozycji - przypominał.
Sam kandydat do Senatu również zachęcał do udziału w wyborach. - Jeśli dobrze wybierzemy, zacznie się normalność w Polsce - mówił. Podkreślał, że sam potrafi współpracować ze wszystkimi partiami opozycyjnymi.
- Byłem 12 lat prezydentem - z każdą opcją udało mi się budować Kalisz. W Senacie na pewno wykorzystam wszystkie te doświadczenie - zaznaczał.