Troje poszkodowanych. Kierowca chciał się powiesić. Wypadek w Karsach. Sobotni wypadek w Karsach.
Auto wjechało w budynek. Poszkodowane dziewczyny 15 i 18 lat. Kierowca - 18 lat - zbiegł z miejsca wypadku. Poszukiwania nie przyniosłty rezultatu. Po jakimś czasie okazało się, że jest w domu. Próbował odebrać sobie życie. Podjęto resuscytację, przywracając mu funkcje życiowe. Trafił do szpitala.
Aktualizacja:
- Wczoraj o godz. 22.30 w m. Karsy doszło do wypadku drogowego. 19-letni mieszkaniec gminy Gołuchów kierując citroenem xsara nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na prawe pobocze i uderzył w budynek. Jadące autem pasażerski, w wieku 15 i 17 lat, mieszkanki Poznania i gminy Gołuchów, z obrażeniami ciała zostały przewiezione do szpitala. Jedna z nich jest w stanie ciężkim. Kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia. Usiłował się powiesić w pomieszczeniu gospodarczym na terenie posesji, w której mieszka. Został przewieziony do szpitala w Kaliszu. Jego stan jest ciężki. Policjanci prowadzą postępowanie mające na celu wyjaśnienie dokładnych przyczyn i okoliczności zdarzenia - mł. asp. Monika Kołaska.
AKTUALIZACJA 19.03 GODZ. 9.00
Tragiczna wiadomość. 18-latek z Kars zmarł w szpitalu w Kaliszu. Jego stan był tak ciężki, że nie udało się lekarzom go uratować...
Więcej w "Życiu Pleszewa"