Gmina Gołuchów. Pleszówka. Mieszkańcy wsi Pleszówka od lat apelują o budowę nowego chodnika. Jak zaznaczają - boją się dziś o swoje bezpieczeństwo.
- Na ten chodnik czekamy na wsi odkąd właściwie pamiętam - mówi nam jedna z osób, która mieszka tuż przy trasie w niewielkiej wsi Pleszówka w gminie Gołuchów. Niemal wszystkie budynki mieszkalne znajdują się tutaj przy głównej drodze. Drodze, jak zaznaczają sami ludzie, bardzo ruchliwej.
- Tu jest bardzo niebezpiecznie! Trasa jest prosta jak strzała, niektórzy pędzą jak wariaci. A ruch jest generalnie spory, ponieważ jest to dobry skrót dla kierowców na Konin - obrazuje nasz rozmówca. Jak dodaje, natężony ruch i brak chodnika sprawa, że czasami najprostsze czynności, jak wyjście do pobliskiego sklepu, wymagają... nie lada odwagi.
- Ja np. boję się puścić moje dziecko same do sklepu na wsi. Wolę już czasami wsiąść w samochód i pojechać do pobliskiego Brzezia, bo tak jest po prostu bezpieczniej. Do tej pory do tragedii jeszcze nie doszło, ale czasami wiele nie brakowało. A swoją drogą - przejechanych kotów na trasie nikt już chyba u nas nie zliczy - dodaje na koniec.
Kiedy mieszkańcy mogą liczyć na budowę chodnika? Co odpowiedziały nam władze gminy i powiatu?