Piłkarze Unii Szymanowice dali wyraźny sygnał, że nie zamierzają rezygnować z walki o utrzymanie w A-klasie. Dzisiaj przybili piątkę WKS-owi Witaszyce, prezentując niezłą grę.
Trzy bramki strzelił Mateusz Rybarczyk (10', 77', 86'), a po jednej - Przemysław Szkudlarek (47') i Patryk Cierzniak (85' z rzutu wolnego). Przy stanie 2:0 czerwoną kartkę w konsekwencji dwóch żółtych obejrzał bramkarz z Witaszyc, Dawid Śmigielski. Rywale winą za porażkę obarczyli arbitra, który - ich zdaniem - wypaczył wynik meczu. Szczegóły we wtorkowym "Życiu Pleszewa".