W powiecie pleszewskim w tym roku nie zaszczepiono 35 dzieci, a to tylko dane na koniec III kwartału. W roku ubiegłym obowiązkowych szczepień nie miało 33 dzieci.
W ostatnich dniach w Polsce - w województwie mazowieckim - stwierdzono już 21 zachorowań na odrę. Początkowo chorowały tylko dzieci, teraz odra zaatakowała również dorosłych.
Odra jest jedną z najbardziej zakaźnych chorób - jeden chory może zarazić nawet 20 innych osób. Choroba przenosi się drogą kropelkową i przez styczność z wydzieliną jamy nosowo - gardłowej.
Chory na odrę ma gorączkę, kaszel, i wysypkę zaczynającą się na twarzy i rozprzestrzeniającą w dół. Leczenie jest objawowe. Po odrze często występują poważne powikłania mogące prowadzić nawet do śmierci.
Szczepionka przeciw odrze występuje w postaci połączonej jako szczepionka przeciw odrze, śwince i różyczce (tzw. MMR). Szczepienie przeciw odrze należy do szczepień obowiązkowych (bezpłatnych). Składa się z dwóch dawek. Pierwsza - między 13 a 14 miesiącem życia oraz druga w 10 roku życia. Skuteczność szczepienia po podaniu 2 dawek szczepionki wynosi 98-99%, utrzymuje się do końca życia.
Rośnie liczba rodziców, którzy nie poddają swoich dzieci obowiązkowym szczepieniom. Moda czy faktycznie zdroworozsądkowe podejście? Lepiej zaszczepić czy przechorować? Głosy są podzielone.
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Powinno się szczepić dzieci? Czy szczepionki powinny być obowiązkowe? I co zrobić, gdy rodzice - mimo obowiązku szczepień - nie zgadzają się na zaszczepienie swojego dziecka?