Papierosy, tytoń, alkohol i pieniądze. Z takim łupem z jednego ze sklepów w gminie Czermin uciekł złodziej.
Ale towarem długo się nie nacieszył… Sprawą zajęła się policja. - Ze zgłoszenia wynikało, że sprawca wszedł do sklepu po odcięciu kłódek i wybiciu szyby w drzwiach. Łupem włamywacza padł alkohol, papierosy, tytoń i gotówka. Straty wycenione zostały na kwotę 2 tysięcy złotych – mówi asp. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie. Mundurowi z posterunku w Choczu ustalili sprawcę - 33-latek z gminy Czermin. To nie wszystko. - Prowadząc w tej sprawie działania, zgromadzili także materiał, który dał podstawę do przedstawienia zatrzymanemu dodatkowo zarzutu, dotyczącego wcześniejszego włamania do tego samego sklepu – wyjaśnia asp. Kołaska.
33-latek ukradł łącznie 125 paczek papierosów, 40 opakowań tytoniu i kilkadziesiąt puszek piwa, wyrządzając szkodę na blisko 4 tysiące złotych. Mężczyzna część łupu przeznaczył dla własnych potrzeb, pozostałą część policjanci odzyskali. Jak się okazało, mężczyzna ukrył go w tapczanie w swoim mieszkaniu. Mężczyzna usłyszał już dwa zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem. Przyznał się do ich popełnienia. Za te czyny grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
