O złodziejach, którzy włamali się do jednego z domów w Pleszewie policję powiadomił jego właściciel. Podczas rozmowy telefonicznej wyjaśnił, że uciekli, kiedy się zorientowali, że wrócił.
Policjanci z zespołu patrolowo-interwencyjnego ustalali sprawców. - Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Pleszewa w wieku 34 i 38 lat. Mężczyźni do domu weszli, po uprzednim wyłamaniu drzwi wejściowych. Splądrowali mieszkanie, jednak nic nie ukradli. Obaj usłyszeli zarzuty włamania i usiłowania kradzieży. Przyznali się do tych czynów – wyjaśnia mł. asp. Monika Kołaska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie. Za to przestępstwo grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. - Mężczyźni są dobrze znani wymiarowi sprawiedliwości. Młodszy z nich, działał w warunkach recydywy, dlatego grożąca mu ustawowa kara 10 lat więzienia może być powiększona o połowę, co daje w sumie 15 lat pozbawienia wolności – tłumaczy funkcjonariuszka.