Mimo że niektórzy wypoczywający nad gołuchowskim zalewem narzekają na jakość wody, to badania dowodzą, że spełnia ona wymogi bakteriologiczne. - Jest to pierwsza ocena odkąd wprowadzona jest nowa ustawa o prawie wodnym, czyli od 2010 roku. Jest to średnia wyników badań z czterech ostatnich lat. Pod względem bakteriologicznym woda w naszym jeziorze określona została jako jedna z najlepszych w Wielkopolsce. Można uznać, że z sąsiednich pół nie spływają żadne nieczystości - mówi Paweł Mencel, kierownik Gołuchowskiego Ośrodka Turystyki i Sportu. Podkreśla, że barwa wody w zbiorniku nigdy nie będzie taka, jak w zalewach otwartych. - Dzięki napowietrzaniu przejrzystość naszej wody dłużej się utrzymuje - mówi kierownik.