Żaki Taczanów wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach kaliskiej A-klasy. Szansa nadarzyła się dzisiaj, ale ostatecznie nie została wykorzystana.
Taczanowianie po pierwszej połowie ogrywali lidera ze Zbierska 1:0, bo Marcin Mielcarek w pełni skorzystał z prostopadłego podania od Krystiana Młynarczyka. Broniący z dużym wyczuciem Dawid Sass długo utrzymywał czyste konto. Dał się pokonać krótko po przerwie przez Damiana Drzewieckiego. Nieco później Drzewiecki zakończył swój rajd mocnym strzałem, bramkarz Żaków sparował piłkę przed siebie i nadbiegający Tomasz Janczak dopełnił formalności. Lider rozgrywek do końca drżał jednak o wynik, bo taczanowianie ambitnie dążyli do wyrównania. Najbliższe powodzenia było uderzenie Adama Jakubka, po którym piłka musnęła poprzeczkę. Ten sam zawodnik wychodził nieco później na czystą pozycję, ale arbitrowi pomocniczemu podniosła się chorągiewka, choć spalonego w tym przypadku nie było.