Przewrót w Choczu. Woldański odwołany.
Kilka dni temu Jan Woldański pożegnał się z funkcji szefa rady w Choczu. Stało się to głosami dotychczasowej opozycji, która po ostatnich wyborach uzupełniających przejęła władzę w radzie zdobywając w sumie 8 mandatów.
Ale smaczku całej sprawie dodaje również fakt, że za odwołaniem Woldańskiego opowiedziało się również trzech rajców z ugrupowania burmistrza. Co sam zainteresowany komentuje dosadnie.
- To, że zdrajcy i sprzedawczyki są wśród radnych, to nie nowość – mówi Jan Woldański w wywiadzie dla „Życia Pleszewa”.
Ostatecznie na fotelu przewodniczącej zasiadła Anna Koniewicz – Kruk. I poparło ją nie tylko 8 rajców z jej komitetu, ale jeszcze 2 od burmistrza.
We wtorek - w papierowym "Życiu Pleszewa" - rozmowa z Janem Woldańskim.