Żegocin. Czy szkoła doczeka się swojego patrona?

Opublikowano:
Autor:

Żegocin. Czy szkoła doczeka się swojego patrona? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Szkoła w Żegocinie jako jedyna placówka oświatowa w gminie nie posiada oficjalnego patrona. Wszystko jednak może się zmienić - i to już niedługo. Prawdopodobnie jeszcze w tym roku do rady gminy zostanie wysłany wniosek, by placówka nosiła imię Powstańców Wielkopolskich.

 

Dyskusje o ewentualnym patronie szkoły w Żegocinie toczyły się w gminie od jakiegoś czasu. Temat był poruszany także na samych sesjach - w formie otwartych dyskusji.

Jak opowiadał wójt Sławomir Spychaj nie ma dziś w zasobach żadnych dokumentów potwierdzających, jakoby placówka miała kiedykolwiek swojego patrona. - Był, z tego co pamiętam, niejaki Spychalski - osoba zasłużona w budowie szkoły, ponieważ była to tysiąclatka, ale typowego imienia szkoła nigdy nie miała – tłumaczył już kiedyś Sławomir Spychaj. Potwierdzał to także sam dyrektor placówki. - Nie ma informacji, żeby kiedykolwiek był patron. Na budynku szkoły w latach 80. był mural z Władysławem Broniewskim, ale nie należy tego równoważyć z patronem szkoły. Wszystko mamy udokumentowane i nikt takiej informacji o patronie nie posiadał - odpowiadał Marek Jezierski.

Teraz - jak się okazuje - jest jednak szansa na zmianę tej sytuacji. Wszystko za sprawą inicjatywy, która narodziła się podczas wielkich uroczystości w gminie z okazji 100-lecia Powstania Wielkopolskiego. Kilka miesięcy temu w Zespole Szkół Publicznych w Broniszewicach odbyła się uroczysta sesja rady gminy Czermin - właśnie z okazji setnej rocznicy zakończenia Powstania Wielkopolskiego.

Głównym celem było uhonorowanie bohaterów tamtych dni, dzięki którym Wielkopolska jest dziś polska. Nie zabrakło także „żywej historii” - wspomnień rodzin powstańców.

Podczas wspomnianej sesji radny Krzysztof Marciniak - który jest przewodniczącym Komisji Oświaty, Kultury, Zdrowia i Sportu - oficjalnie zaapelował, aby Powstańcy Wielkopolscy zostali oficjalnym patronem szkoły w Żegocinie.

- Do walki powstańczej stanęli wówczas także mieszkańcy tej ziemi, ludzie, którzy chodzili po tych samych drogach co my, ludzie którzy siadali w tych samych kościelnych ławkach co my, ludzie, którzy niejednokrotnie mieszkali w tych samych domach co my. Ludzie, którzy niejednokrotnie byli naszymi dziadkami i pradziadkami - wyliczał rajca.

Apel - by nadać imię Powstańców Wielkopolskich Zespołowi Szkół w Żegocinie - motywował lokalną historią. - Znacząca ilość powstańców z naszej gminy to byli mieszkańcy Żegocina, Łęgu, Żbik oraz Wieczyna - wyliczał Marciniak.

- Nadając ich imię szkole w Żegocinie możemy okazać wdzięczność, która powstańcom - tym z naszej gminy, których nazwiska znamy, ale także tym bezimiennym - się od nas należy - podkreślał radny.

Jak dodawał, głęboko wierzy, że społeczność żegocińskiej szkoły przygotuje odpowiedni wniosek do rady, która z kolei później pozytywnie go rozpatrzy.

Od tego czasu minęło kilka miesięcy. Jak wygląda realizacja wspomnianego postulatu? Jak zaznacza wójt gminy, obecnie wszystko zależy od samych przedstawicieli szkoły.

- Jeśli wyjdzie stamtąd temat, to będzie można realizować całą procedurę - komentuje wójt Sławomir Spychaj. I - jak się okazuje - pierwsze przygotowania zostały już w szkole poczynione.

- Mieliśmy już zebranie z rodzicami, na którym poruszono tę kwestię - przyznaje dyrektor szkoły w Żegocinie, Marek Jezierski.

I jak dodaje, cała procedura rozpoczyna się.

- Inicjatywa radnego jest bardzo dobra, bo niewiele jest szkół na terenie Wielkopolski, które mają imię właśnie Powstańców Wielkopolskich. Myślę, że jeszcze w tym roku stosowny wniosek wpłynie do rady gminy, tak by cała procedura się wypełniła - komentuje dyrektor.

 

Warto przypomnieć, że z inicjatywy cieszą się także rodziny lokalnych powstańców. - Jestem wdzięczny obecnym władzom gminy - które zorganizowały niedawno piękną uroczystość - chyba największą w historii gminy jaką pamiętam - upamiętniającą powstańców. Zbierano losy tych ludzi, upamiętniono ich w oficjalnej dokumentacji a w planach jest nazwanie szkoły w Żegocinie imieniem powstańców. To piękna inicjatywa - mówił nam już Zbigniew Serbiak, wnuk Franciszka Serbiaka, który walczył w pamiętnym roku 1918 (jego historię przedstawialiśmy niedawno na naszych łamach).

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE