Meczem ze Zjednoczonymi Trzemeszno piłkarze LKS-u Gołuchów pożegnali się z własną publicznością. Zwycięstwo zapewniło im co najmniej szóste miejsce w tabeli na mecie czwarto ligowych rozgrywek.
Pojedynek rozgrywany był w potwornym upale. Lepiej warunki pogodowe znieśli gołuchowianie, którzy trzykrotnie rozmontowali defensywę Zjednoczonych. Wszystkie gole padły w ostatnich dwudziestu minutach gry. Wcześniej piłkarze LKS-u wypracowali sobie kilka bramkowych okazji, ale mieli spory problem z ich wykorzystaniem. A wszystko za sprawą świetnie broniącego Pawła Mrozińskiego. Bramkarz ekipy z Trzemeszna w pierwszej połowie dwukrotnie zatrzymał lidera klasyfikacji strzelców, Krystiana Benuszaka. W drugi przypadku obronił nawet rzut karny. Po przerwie kontynuował udany występ, wychodząc zwycięsko z konfrontacji z Marcinem Szymkowiakiem, Dawidem Guźniczakiem, Szymonem Gałczyńskim i Marcinem Wandzlem. Przełom nastąpił w 74’, kiedy to Marcin Szymkowiak znalazł sposób na skierowanie piłki od bramki, pokonując Mrozińskiego technicznym strzałem w „krótki” róg. Dwie minuty później było już 2:0. Świetnym, prostopadłym podaniem popisał się Adrian Hajdasz, a Krystian Benuszak lekką podcinką przelobował golkipera Zjednoczonych. Ten sam zawodnik strzelił w końcówce swojego 29 gola w kończącym się sezonie, tym razem uderzając z linii pola karnego. – Dzisiejszy mecz toczony był w mega ciężkich warunkach, dlatego miał charakter piknikowy, choć bardzo nam zależało na wyniku. Nie chcieliśmy być zespołem, który zapisałby się tym, że jako jedyny dostarczyłby komplet punktów czy też punkt przeciwnikom. Trzeba jednak oddać, że mimo tego, że chłopaki z Trzemeszna już pogodzili się ze spadkiem, to było u nich widać duże chęci do grania, zwłaszcza w pierwszej połowie. Ja przestrzegałem przed tym, bo mecze naszych rywali z Obrą Kościan, Pogonią Nowe Skalmierzyce i Trzcianką kończyły się jedno bramkowymi porażkami. To wszystko było bardzo na styk i to dzisiaj też było widać. Zabrakło im sił w drugiej połowie i to zadecydowało, a my udowodniliśmy, że jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu motorycznie – ocenił Maciej Dolata, trener LKS-u. Gołuchowianie zakończą sezon w najbliższą sobotę. O godzinie 19 zagrają we Wrześni z miejscową Victorią.
LKS GOŁUCHÓW – ZJEDNOCZENI TRZEMESZNO 3:0 (0:0)
LKS Gołuchów: Marcin Antczak, Paweł Majusiak, Marcin Wandzel, Grzegorz Kuś, Michał Laluk (23’ Mateusz Szkudlarski), Krzysztof Czabański (46’ Adrian Hajdasz), Dawid Guźniczak, Marcin Szymkowiak (78’ Maciej Marcinkowski), Paweł Stempień, Szymon Gałczyński (67’ Patryk Cierniewski), Krystian Benuszak
BRAMKI
1:0 – Marcin Szymkowiak (74’)
2:0 – Krystian Benuszak (76’)
3:0 – Krystian Benuszak (86’)
