reklama
reklama

Prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie martwych zwierząt w Kościelnej Wsi. Co ustalono do tej pory?

Opublikowano:
Autor:

Prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie martwych zwierząt w Kościelnej Wsi. Co ustalono do tej pory? - Zdjęcie główne

Zdjęcie poglądowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości W gospodarstwie w Kościelnej Wsi znaleziono nie tylko martwe bydło, bo również króliki. Na jakim etapie jest postępowanie prokuratury?
reklama

19 kwietnia pleszewska policja została poinformowana, że na terenie jednego z gospodarstw w miejscowości Kościelna Wieś (gmina Gołuchów) znajdują się martwe zwierzęta. 

- W oborze ujawnionych zostało siedem sztuk martwego bydła. Zatrzymany został właściciel gospodarstwa, 45-letni mężczyzna – informowała nasz portal Monika Kołaska z KPP w Pleszewie.

Na miejscu zjawił się również Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Pleszewie, który jako strona urzędowa – stwierdzał stan faktyczny. Nakazano utylizację ciał zwierząt.

- Przeprowadzaliśmy nadzór nad utylizacją siedmiu padłych sztuk bydła, które nie zostały jej poddane we właściwym czasie – mówiła nam Ewa Jackiewicz, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Pleszewie.

I dodawała, że bydło znajdowało się w różnym stadium rozkładu.

Sprawa została skierowana do prokuratury, która powołała biegłego, mającego ocenić, co było przyczyną śmierci zwierząt.

W Kościelnej Wsi znaleziono nie tylko martwe bydło

Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim, przekazał naszemu portalowi, że postępowanie jest w toku. 

Poinformował, że na terenie gospodarstwa znaleziono nie tylko ciała bydła, ale także pięciu królików.

- Prokuratura Rejonowa w Pleszewie prowadzi postępowanie dotyczące ujawnienia w dniu 19 kwietnia, w jednej z podpleszewskich miejscowości, martwych sztuk zwierząt. Było to bydło w ilości siedmiu sztuk w fazie częściowego, widocznego rozkładu. W kolejnym z pomieszczeń ujawniono ciała pięciu martwych królików – mówi Maciej Meler, rzecznik prokuratury.

Dokonana została już kontrola z udziałem powiatowego lekarza weterynarii, zgromadzono materiał dowodowy i podjęto pierwsze czynności.

Czynności z udziałem właściciela bydła będą możliwe po otrzymaniu stosownego zaświadczenia lekarskiego – mówiącego, że 45-latek może brać w nich udział.

Prokuratura nie udziela na obecnym etapie więcej informacji. 

- Dopiero po dalszych ustaleniach – m.in. zbadaniu w jaki sposób doszło do padnięcia bydła – dokonana zostanie karno-prawna ocena zdarzenia – podkreśla Meler. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama