Młodzicy Stali w lidze wojewódzkiej!

Opublikowano:
Autor:

Młodzicy Stali w lidze wojewódzkiej! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Wielkopolski Związek Piłki Nożnej podjął decyzję o zakończeniu młodzieżowych rozgrywek piłkarskich sezonu 2019/2020. Za wyniki końcowe przyjęto – podobnie, jak w przypadku lig seniorów – tabele po rundach jesiennych. Dwie drużyny Stali Pleszew zdobyły prawo występów w młodzieżowych ligach wojewódzkich.

Pleszewskim juniorom, występującym jesienią w grupie II ligi wielkopolskiej A1, nie do końca się wiodło. W dziesięciu meczach zdobyli sześć punktów i uplasowali się dopiero na 10. miejscu w stawce 11. drużyn. Stal - na mocy decyzji Wydziału Gier i Ewidencji WZPN - jednak nie spadła. Otrzymała możliwość występów w grupie rocznikowej A1-A2 w przyszłym sezonie. Czy w niej wystartuje? – Na razie ciężko nam podjąć decyzję, nie wiemy, czy będziemy dysponowali wystarczającą kadrą. Chcemy wrócić do treningów i zobaczyć, jak będzie się prezentowała ta ilość zawodników. Musimy też pamiętać, że mamy drużynę rezerw Stali. Może lepiej byłoby, żeby nasi juniorzy dołączyli do tego zespołu? – zastanawia się Tomasz Zawada, prezes Stali. W wielkopolskich rozgrywkach zagrają za to pleszewscy młodzicy. Trenowani przez Miłosza Twardowskiego młodzicy młodsi Stali zostali mistrzami grupy 3. pierwszej ligi okręgowej D2, kwalifikując się do wojewódzkiej ligi młodzików D1. Młodzi stalowcy nie ponieśli jesienią ani jednej porażki. W sześciu meczach byli górą, a jedno ze spotkań zremisowali. – W lipcu 2019 roku postawiliśmy sobie z drużyną jasny cel, jakim był pierwszy w historii klubu awans do ligi wojewódzkiej kategorii D1. Ciężka praca każdej jednostki dała sukces. Pokazaliśmy mentalność zwycięzców, nie przegrywając ani razu przez całą ligową rundę. Jestem pewien, że gra w wyższej lidze da moim zawodnikom ogromną przestrzeń do rozwoju, co zaprocentuje w przyszłości. Śmiem twierdzić, że nigdy w naszym powiecie nie mieliśmy tak zdolnych i zarazem pracowitych zawodników na tym etapie rozwoju - ocenia trener Twardowski.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE